Akro oddane na czas ;-)
Data dodania: 2009-06-22
Mąż stawił się o 6 rano na działce do przygotowania płyt do załadunku. Pomagał mu w tym deszczyk i 2 kolegów. Transport przyjechał o 7. Chłopaki się nieźle zmęczyli i bardzo zmokli.
Akro trafiło na czas do właściciela. I to nas bardzo cieszy
Komentarze