Ściąganie humusu...
Pogoda się udała i pan z koparka przyjechał na naszą działeczke troszke posprzątać ;-)
Mały inwestor pokazuje gdzie jest jeszcze nierówno wykopane
Jak pogoda dopisze to jutro kopiemy fundamenty.
Pogoda się udała i pan z koparka przyjechał na naszą działeczke troszke posprzątać ;-)
Mały inwestor pokazuje gdzie jest jeszcze nierówno wykopane
Jak pogoda dopisze to jutro kopiemy fundamenty.
to na naszą działeczke przyjedzie koparka i sciągnie wierzchnią warstwe ziemi, a to by oznaczało, że na weekendzie mąż bedzie mógł zabrać się za kopanie fundamentów ;-)
Tak niewiele, a tak cieszy
Dziś przyjechał na działke geodeta i wytyczył nam domek.
Strasznie się cieszymy z tego powodu.
Poniżej pierwsze pomiary. Widoczne na zdjęciu deski do tyczenia i stal na zbrojenie fundamentów, a za stalą przygotowane są podstawki do składania zbrojenia.
Musimy usunąć jeszcze troche korzeni po drzewkach, które rosły w miejscu gdzie ma stac nasz domek. Ale to zrobi pan "koparka" jak przyjedzie sciągać wierzchnią warstwe ziemi.
NARESZCIE!!! Dziś dostaliśmy pozwolenie. Troche to trwało - ale jest ;-)
Kolejne 2 tygodnie musimy poczekać na uprawomocnienie.
Geodeta musi nam wytyczyć domek i będziemy niebawem zaczynać.
Już coraz blizej...