Fundamenty...
Chwile mnie nie było ale prace na działeczce trwały. Mąż dokończył wykopy pod ławy:

w poniedziałek i wtorek przed Bozym Ciałem przygotowywał zbrojenie:


W środe przed Bożym Ciałem wylali nam ławy:



Wczoraj i dziś układał mąż z kolegami płyty akro pod ścianki fundamentowe.


I dziś ok godziny 16 zostały wylane fundamenty 












Komentarze